mARTowe Myśli...
sobota, 31 sierpnia 2013
Wolność Wolność Wolność . . .
Coś mi się tu widzi, proszę Państwa, że nastąpił jakiś malutki mARTowy szalik (czytaj: niewielki szał)...
Ręka odpada, w kciuku zakwasy, niezawodne kredki Bambino połamane...
A ja jeszcze końca nie przewiduję...
1 komentarz:
Kefas
1 września 2013 11:13
Końca nie przewidujesz, ale zobaczyć go kto będzie mógł...
...
potężny szalik nie tylko w śpiewniku ;)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Końca nie przewidujesz, ale zobaczyć go kto będzie mógł...
OdpowiedzUsuń...
potężny szalik nie tylko w śpiewniku ;)