niedziela, 21 lutego 2016

Efekty porządków

Jakiś czas temu kupiłam kilka organizerów i pomyślałam, że w ten weekend uporządkuję nieco zbiory koralikowo-guzikowo-włóczkowo-niciowo-biglowo-drucikowo-szydełkowo-wszelakie.
Efekt: wielki bałagan.
Skutki uboczne:



No bo jak wziąć do ręki i nie stwórczyć czegoś...


2 komentarze:

  1. Bardzo ładne te skutki uboczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kolczyki :-) Wspaniałe efekty uboczne porządków :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń