sobota, 2 listopada 2013

Odrobina kordonkowej kwiatowości

...tam gdzie zaczyna się praca z kordonkiem i szydełkiem 1,25...
...dokładnie w tym punkcie kończy się mój szydełkowy talent...:(

Co za męka, panie dzieju...




Wymęczone bukieciki osiądą na wyszydlonych uprzednio dziecięcych beretkach. 

2 komentarze:

  1. Śliczności :-) Może i wymęczone, ale warte tego, bo są idealne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń