Podczas gdy mARTowe myśli skoncentrowane są ostatnio na wróblach
okazuje się, że najliczniejsze ptactwo w okolicy to bociany...
Wprawdzie ich nie widuję, ale widzialne i słyszalne są skutki...:
Prawie codziennie ostatnio dostaję wieści :
a to że bociek wylądował,
a to że właśnie wystartował,
a to że jest gdzieś w drodze...
Dziś jeden z bocianów dotarł na miejsce po znojnej podróży...
I tym samym zostałam uciociulona pojawieniem się na świecie maleńkiej Igi.
Kartka powstała chyba kilkanaście lat temu...
I czekała na swój dzień.
Dziś się doczekała :)
Czekały też jakiś czas kolczyki do lansiku na wspólne spacery dla Igulowej Mamusi:
***
Tak, no już bardziej chyba ciocią być nie można...
Z zawodu - ciocia ;)
Prywatnie - ciocia.
W Rodzinie - ciocia.
Dla dzieciatych Przyjaciół - ciocia.
Potrzebujesz cioci...?
Pisz śmiało!
;)
Ot, trzeba mi wdziać czepeczek i na fotelu bujanym zasiąść przy kominku i wytwarzać na szydełku niekończące się ilości skarpeciątek, papuciątek, misiów, koal, żyraf i czego tam jeszcze...
Choć bardziej klimatyczne byłyby druty...
Niestety nie umiem :(
Ale co tam, i tak nie mam kominka i bujanego fotela, skoro więc ciocioklimat tak czy siak legł w gruzach, to niech już będzie to szydełko...
Ciociuję wszystkich serdecznie!
***
"...Sprawiłeś, że nawet usta dzieci i niemowląt oddają Ci chwałę,
na przekór Twym przeciwnikom, aby poskromić nieprzyjaciela i wroga..."
Ps 8
Niech każde Nowe Życie i wszelkie ziemskie Życie wielbi swego Stwórcę...
Piękne słowa Ciociu Marto :) Pozdrawia Cię również jak dotychczas ciocia pod wieloma postaciami ciociowymi. Wróbelkowa :)
OdpowiedzUsuńi moja Ciocia! :D gratuluję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Ciocię mojej córki Alinki :-* - J.
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci CIOCIU! Bądź dobrą ciocią!
OdpowiedzUsuń