Dziś o czapkach powiem nieco
częstochowskie rymy klecąc:
No więc czapki dziergam różne
kolorowe i podłużne
I uszanki i berety
(tych najwięcej jest - o rety!)
Gładkie, w łatki, melanżowe
(te ozdobią każdą głowę!)
Z koliberkiem, z jeżem, z sówką
z poczciwą misiową główką.
Smerfne, śmieszne, zwykłe, długie,
bo ja czapki dziergać lubię :)
Z pomponami, z guzikami...
Dość gadania: patrzcie sami!
Ale moc czapek!!!!Jeju każda inna:)Ale bym chciała taka armię różnorodną mieć:)P.S.Odświeżałam,pilnowałam,ale licznik nie chciał współpracować i poległam-zasnęłam:( czego bardzo żałuję:(
OdpowiedzUsuń