Ale miły klimacik w pokoju :-) Rozmarzyłam się...pozdrawiam - J. P.S. udało mi się ostatnio znaleźć w zarchiwizowanej już aukcji na allegro "krewnego" mojego prosiaczka - ukochanej zabawki. Właśnie czekam na przesyłkę z Wronek. Miałam go podobno od czasu jak skończyłam 1,5 roku... Jako "dorosła" podarowałam go pewnemu chłopcu a potem żałowałam. Chyba chciałam bardziej dorosnąć i nie wyszło...Wzrost gumowego prośka zaledwie 5 cm a był dla mnie prawdziwym przyjacielem. Chciałabym żeby dziewczyny go zobaczyły :-)
Hej, proszę o kontakt w sprawie żółwika i reszty :-) pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńAle miły klimacik w pokoju :-) Rozmarzyłam się...pozdrawiam - J.
OdpowiedzUsuńP.S. udało mi się ostatnio znaleźć w zarchiwizowanej już aukcji na allegro "krewnego" mojego prosiaczka - ukochanej zabawki. Właśnie czekam na przesyłkę z Wronek. Miałam go podobno od czasu jak skończyłam 1,5 roku... Jako "dorosła" podarowałam go pewnemu chłopcu a potem żałowałam. Chyba chciałam bardziej dorosnąć i nie wyszło...Wzrost gumowego prośka zaledwie 5 cm a był dla mnie prawdziwym przyjacielem. Chciałabym żeby dziewczyny go zobaczyły :-)
Połowa mojego życia temu...
OdpowiedzUsuń